Przejdź do głównej zawartości

Rok 2020

 

"Nie możesz zatrzymać fal,  ale możesz nauczyć się surfować"

                                                                            Jon Kabat-Zinn

 


Nieporadnie serfuję. Od marca, z krótką przerwą na wakacje, podczas których udało mi się skraść trochę, pachnącej jeziorem, wolności.

Praca, dom, ciągły bałagan, brak maseczek, lekcje za ścianą, jedno biurko na spółkę z mężem. Kwietniowe nielegalne spacery do lasu, brak maseczki. Strach. Brak zleceń.  Odrosty. Godziny dla seniorów (raz nawet udawałam, że to moje godziny, kiedy dorwały mnie w samym środku wielkiego marketu). Brak maseczki.

 

W końcu choroba  dzieci. Ta choroba. Większy strach. Kaszlący mąż. Ból głowy. Niepewność, kruchość. Rozpaczliwa tęsknota za własnym kawałkiem planety.. i za wyjściem z domu, chociażby po to, aby wyrzucić śmieci.

Sami wiecie. Świat 2020. 

 

Coraz dłuższe , niespieszne sobotnie poranki, w sumie poniedziałkowe, wtorkowe i czwartkowe  też. Godzinne rozmowy telefoniczne. Wspólne jedzenie, drapanie po plecach, czochranie po włosach. Więcej odpuszczania, zrozumienia, zaufania. Więcej śmiechu. Ciekawości. Pluszówki, seriale i pizzowe wtorki. Czytanie. Śpiewanie. Morze wdzięczności. Bycie.



Uczę się serfowania. Jeszcze nie umiem, ale jestem blisko. Bliżej. Razem.

Tak jest dobrze.










Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szczęście, które przeszkadza

"Zadanie rodzica nie polega na tym, żeby chronić dziecko przed bólem i niewygodami immanentnymi dla naszego życia. Chodzi raczej o to, aby pokazać mu jak można sobie z nimi radzić, i być dla niego w tym względzie wzorem do naśladowania. " Jesper Juul    Ten sam autor zauważył, że rodzice często nadają szczęściu swojego dziecka bardzo wysoki priorytet, często wyższy niż własnemu. Sama jestem mamą i czuję, że wielokrotnie ten cytat dotyczy mnie. Bo który rodzic nie chce, aby jego dzieciak był szczęśliwy?   Pragniemy, aby nasze dzieci przeżywały swoje idealne życie. I to, w moim odczuciu,   jedna z największych i najczęstszych pułapek rodzicielstwa.   Dlaczego? Przecież warto marzyć, aby tak było. Aby dziecko było zdrowe, rozwijało się prawidłowo, miało przyjazne relacje z innymi ludźmi i cieszyło się każdym dniem. Nawet jeśli wiemy, że to nie możliwe. Że to utopia to i tak chcemy do niej dążyć. Tylko, że sytuacja się komplikuje, kiedy tak nie jest.  ...

Jej Wysokość Empatia vs.złość

„Empatia zniszczy każdy wkurw.” Anne Carlson „Pracujące mamy” serial Netflix  Uwaga! Będzie niemodnie o empatii.  Empatia to królowa. W mojej bańce zdaje się rządzić niepodzielnie. Wszyscy pragną wykazywać się empatią, być traktowani z empatią i oczywiście wychowywać dzieci na empatyczne.  Kiedy 4- latek - w ocenie otaczających go dorosłych - zachowuje się nieempatycznie (np. nie chce się dzielić swoimi rzeczami), znaczy, że coś jest z nim nie tak i trzeba natychmiast coś zrobić, bo inaczej wyrośnie na socjopatę (albo jeszcze gorzej!).  Wielu rodziców martwi się, że ich dzieci są egoistyczne i nieempatyczne. Czuję ten niepokój dorosłych w gabinecie i w szkole.  Dlatego nieustająco ROZMAWIAMY z dziećmi. Bo jak wiadomo, " Z dziećmi trzeba rozmawiać ". Ten tekst, jako matka trójki dzieci, często obecna na różnego rodzaju zebraniach przedszkolnych, szkolnych i innych, mam wgrany na mój twardy dysk. I choć go wciąż słyszę, to go nie słucham wcale.  Ten tekst n...

Jestem cudem do odkrycia

 "Małe dzieci- mały problem, duże dzieci - duży problem."                                                                               "mądrość" ludowa   Ileż razy słyszałam, że jestem problemem? Nie umiem policzyć. Nigdy wprost. Zawsze tak mimo chodem, gdzieś obok. "No wiesz, małe dzieci... , mały.......". Mina i rozłożone ręce mówiły wszystko.  Oczywiście, gdyby zapytać kogoś, kto kiedykolwiek tak powiedział (ze mną włącznie) czy sądzi, że dzieci są problem, zapewne by zaprzeczył. No co ty! Żartujesz? Przecież to nie dziecko jest problemem, tylko koło niego kręcą się problemy, problemiki, kłopotki. A to pupa się odparzy, a to ospa pojawi, ząb się wyrzyna, brakuje na skafander i noc znowu nieprzespana. Kiepska adaptacja w przedszkolu, kole...